1. |
Leszek P.
03:04
|
|||
Ciągły głód
Ciągły śmiech
Idź już stąd
Nie chcę cię
Każdy dzień/ taki sam
Ciągły stres/ ciągle sam
Mokry sen/ tylko sen
Jeszcze ciepła/ kocham cię
Czy była tylko jedna/ czy było więcej ich
Żeby się w końcu oddać/ nie mogła dłużej żyć
Ciągle odmawiały/ zawsze mówiły "nie"
Czy to tylko Sylwia/ czy cała reszta też
Gdy spał w lesie
Dała jeść
W jego głowie
Tylko seks
Ona też/ nie chciała go
Złapał coś/ uderzył ją
Mokry sen/ ziścił się
Jeszcze ciepła/ kocham cię
Czy była tylko jedna/ czy było więcej ich
Żeby się w końcu oddać/ nie mogła dłużej żyć
Ciągle odmawiały/ zawsze mówiły "nie"
Czy to tylko Sylwia/ czy cała reszta też
Lepiej było
Nie broniła się
Nie było szans
Zawsze broniły się
ENG:
Endless hunger
Endless laugh
Get out
Of my sight
Every day/all the same
Stressed out/all alone
Wet dream/just a dream
Still warm/I love you
Chorus:
Was there only one/or were there more of them?
To finally give herself/she had to meet her death
They kept on refusing/they kept on saying no
Was there only Sylvia/or were there any more?
Sleeping in forest
She gave him food
In his mind
Only sex
She too/didn't want him
hit her/with a sharp thing
Wet dream/come true
Still warm/I love you
It was better
She didn't defend herself
Always
They defended themselves
|
||||
2. |
Czekam z ufnością
03:20
|
|||
Jesteśmy sobie potrzebni
o każdej porze w każdym miejscu
dla nienawiści i miłości
dla pogardy i litości
jesteśmy razem
choć jesteśmy osobno
jesteśmy w sobie
choć jesteśmy obok siebie
połączeni siłą wielką i niepojętą
której nikt nie pozna i nikt nie przerwie
Niech wszyscy przygotują się do śpiewu
Niech wszyscy przygotują się do modlitw nade mną
Ja przemocą wepchnięty
w brutalną nicość
Czekam z ufnością
że jeszcze śmierć ukaże mi myśl zgody
Cudowne i czyste
rzeczy odkryje
Które pojednają
mnie ze światem
Nie bój się śmierci skoro umrzeć musisz
raczej radości szukaj bez wytchnienia.
Sam sobie jestem pociechą i światłem
choć tylko ciemności znam imię i berło
ENG:
"I'm waiting with trust"
We need ourselves
anytime, anywhere.
For hatred and love
For contempt and mercy
We are together
although we are apart.
We are in each other
even though we are side by side.
Connected by a great and incomprehensible force
that no one will ever know and no one will stop.
Everyone prepare to chant.
Everyone prepare to pray for me.
I've been pushed by violence...
into a brutal nothingness
I'm waiting with trust
that death will show me the thought of consent...
Wonderful and pure
are the things I will discover
Which will reconcile me with the world
Don't be afraid to die as you have to die.
Rather look for joy without rest.
I am a consolation and a light to myself.
Though I only know the name and the scepter of darkness
|
||||
3. |
Podobieństwo
03:04
|
|||
Niech jednostajny rytm
zakrzywi czasu bieg
A może w tym śnie
Zobaczę, zobaczę własną śmierć
Obłędnie, tak obłędnie
Rozpływam się w nicości
Chodzę w przebraniu
Blichtru, blichtru i litości
Na czyje podobieństwo
Mieliśmy być stworzeni?
Brudni, plugawi
Synowie tej ziemi?
Zachłannie do białego,
gwałtownie gryzę kości
Zrywając resztki mięsa
W truchle szukając, szukając boskości
Położę się dziś spać
Na nieco dłużej niż zwykle
Możesz nazwać ten czas
Nazwij ten czas wiecznością
ENG:
"Resemblance"
Let the steady rhythm
alter the course of time.
Maybe in this dream
I will see my own death.
Insane, so insane
I revel in nothingness
I walk in a disguise
Of glitz, glamour and mercy
To what resemblance
were we created?
Dirty, filthy
Sons of this land
Greedily, to the white,
I violently bite the bones.
Plucking off the meat leftovers
In a corpse I search for the divine.
I will go to bed tonight.
For a little longer than usual.
You can name this time.
Call it eternity.
|
||||
4. |
Śmierć spragniona
03:24
|
|||
Nie zdzierajcie skóry z mojej głowy i pleców
Nie obnażajcie kości przed bezrozumnym słońcem
Nie kaleczcie ciała daremnie
Po cóż wam jego cierpienie
Po cóż wam jego gwałcona krew
Po cóż wam jego ból
Boga znienawidź a zaznasz świętości
Która ci spokój przyniesie i chwałę
We wszystkich walkach jakie toczyć będziesz
Nim śmierć spragniona przejmie życia trwogę
Boga znienawidź a Bogiem się staniesz
U boku miłość i świętość usiądą
Trójcą się staniesz w swoim bladym ciele
I świat pojednasz nim zejdziesz do grobu
Jeśli żyć chcecie nie szukajcie wiary
Groza zwątpienia niech wam umysł ściska
Gdziekolwiek wieczne palą się ogniska
Nie dla was płoną nie do was zdążają
Mój Bóg nie umarł i wciąż żyje we mnie
Unosi się chory nad milczącą ziemią
ENG:
"Craving death"
Do not rip the skin off my head and back
Do not expose my bones to senseless sun
Do not mutilate my body in vain
Why do you need its suffering
Why do you need its raped blood
Why do you need its pain
Hate God and you will know holiness
Which peace will bring you and glory
In all the battles you will fight
Before the craving death takes over the fear of life.
Hate God and you will become God
Love and sanctity will sit by your side
You will become a trinity in your pale body
And the world will be reconciled before you go down to the grave.
If you want to live, don't look for faith!
Let the horror of doubt oppress your minds
Wherever eternal bonfires burn
Not for you they burn, not towards you they aim
My God is not dead and still lives in me
Hovering sick over silent ground...
|
||||
5. |
Nie znaczy nic
02:31
|
|||
Przychodzę do ciebie
W ręce trzymam nóż
Kurczowo szarpiesz łańcuch
Czy to już ostatnia noc?
Wobec ciemnego oblicza śmierci
Możesz pokazać jak bardzo chcesz żyć
Poderżnąć gardło świni czy człowieka
To w gruncie rzeczy nie znaczy nic
Bardzo ciekawe jak mocno się boisz
I jak długo będziesz walczyć
Jak silna będzie wola przeżycia
Na ile oddechów sił ci wystarczy
Jaka jest różnica
Czy ktoś uroni łzę
Jaka cena życia
A ile warta śmierć?
Napawam się
Twoim strachem
ENG:
"It means nothing"
I come to you
With a knife in my hand
You clutch your chain
Is it the last night?
In the dark face of death
You can show how much you want to live
To slit the throat of a man or a pig
It truly means nothing to me.
It is fascinating
How great is your fear
And how long you will last
How strong will be your will to survive
How many more breaths you can take
What is the difference
If someone sheds a tear
What is the price of life
And what is the price of death
I'm gloating over your fear
|
||||
6. |
Palacz zwłok
03:57
|
|||
Patrz, jak płonę/ Niczym gwiazda
Zadaję kłam/ Świętości życia
Moja śmierć/ Nic nie zmieni
Chociaż przez chwilę/ Będę błyszczał
Popiół
Diament
Ścierwo
Stwórca
Lepiej jest rzygać krwią
Niż pławić się w pustce
Płonący zbawiciel mas
Z bluźnierstwem na ustach
Czy czujesz swąd/ Mego ciała
Wypalam się/ Lecz nie ginę
To nie dla ciebie/ Ale dla mnie
Zabijam się/ A ciągle żyję
ENG:
"The Cremator"
See me burning/like a star
I tell the lie/of life's sanctity
My death/won't change anything
Even though for a moment/I will shine
Ash
Diamond
Scum
Creator
It's better to vomit blood
Than to relish in emptiness.
A blazing saviour of massess
With blasphemy on his lips.
Can you feel the itching/of my body
I'm burning out/Though I do not die
Not for you/but for me
I kill myself/But I am still alive
|
||||
7. |
Ogień
02:54
|
|||
Wybacz cierpienie
Którym cię obdarzę
Pokażę piekło
Twego umysłu
Zabiorę w miejsce
Gdzie nie ma boga
A podarunkiem
Jest ofiara strachu
Dekonstrukcja
Osobowości
Niosę gniew
Który zajmie twe serce
I niosę ogień
Który strawi twój dom
ENG:
"Fire"
Forgive me the suffering
I will give to you
I will show you hell
Of your own mind
I will take you to a place
Where there is no god
And the gift
Is the offering of fear
Deconstruction
Of personality
I bring wrath
That will torch your heart
And I bring fire
That will incinerate your home
|
||||
8. |
Obraz
05:06
|
|||
Smród terpentyny
Opary farb
Szklanka gorzały
Pozwala spać
Piekielne wizje
Zdeformowanych ciał
Kolejna szklanka
Pozwala żyć
A jeśli obraz
To nie tylko fantazja
Jeśli to obraz
Świata bez maski
Przeklęci ludzie
Co burzą twój ład
Nie widzą, nie czują
tego, co ma się stać
Kolejna szklanka
By zagłuszyć ich słowa
Niech już odejdą
By nic nie żałować
Magiczne wizje
Schowane w grze cieni
Upiorne mdłości
Upiorne szepty
ENG:
"Picture"
Terpentine smell
Fumes of paint
Glass of vodka
Let me sleep
Hellish visions
of deformed bodies
Another glass
Let me live
And what if that picture
Is not just fantasy
What if it pictures
The world without disguise
Damned people
Who destroy your order
They don't see, they don't feel
What is bound to be
Another glass
To prevail their words
Let them go
Not to regret anymore
Magical visions
Hidden in a game of shadows
ghostly nausea
ghostly whispers
|
||||
9. |
Kłoda
02:25
|
|||
Leżysz tu, jak kłoda
Żywy, choć, jak martwy
Reszta twego życia
To przegrana karta
Jak musi przerażać
Dźwięk łamanej kości
Chociaż nic nie czujesz
Śmierć zagląda w oczy
Jak kłoda
Na zimnej podłodze
W rzędzie obok siebie
Przykute do prętów
Leżą nagie ciała
Tli się jeszcze życie
Chociaż tak ulotne
Powoli tracą czucie
Śmierć zagląda w oczy
Jak kłoda
Zdychaj
ENG:
"Maruta"
Laying here like a log
Alive but as dead
The rest of your life
Is a losing game
How terryfing must be
the sound of broken bones
Although you don't feel it
Death is looking into your eyes
Like a log!
One by one in a row
On a cold floor
Naked bodies lie
chained to rods
Life is still smouldering
Yet so elusive
Slowly losing your senses
Death is looking into your eyes
Like a log!
Die!
|
Streaming and Download help
If you like Sacrofuck, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp